wtorek, 6 listopada 2012

Primabalerina assoluta


Kolejna ciekawa historia z przeszłości i opowieść o świecie, który przeminął zaserwowana tym razem przez wydawnictwo Nasza Księgarnia dzięki książce Prawdziwe wspomnienia Mali K. Adrienne Sharp. Klimaty jak najbardziej moje, więc obiektywna nie jestem, przeczytałam na jednym wdechu i oczywiście rozpoczęłam poszukiwania, aby skonfrontować z rzeczywistością.








Fakty - Maria Matylda Feliksowna Krzesińska urodziła się w 31 sierpnia 1872 roku w Ligowie. Była rosyjską tancerką baletową o polskim pochodzeniu, cała jej rodzina związana była z baletem, ojciec Feliks Krzesiński, to bardzo utalentowany tancerz charakterystyczny, cenionym zwłaszcza jako wykonawca polskich tańców narodowych. Karierę rozpoczynał w Warszawie, a potem wyjechał do Petersburga, gdzie osiadł na stałe i podbił serca również tamtejszej publiczności. Jego dzieci - dwie córki i syn - również poszły w jego ślady i występowały na petersburskich scenach, zwłaszcza w Teatrze Maryjskim. Matylda wyróżniła się szybko nieprzeciętnym talentem i urodą przyciągającą wzrok. Już jako siedemnastolatka została metresą carewicza, przyszłego Mikołaja II. I tu zaczynają się rozbieżności, w książce jest mowa o jej wielkiej miłości, o wysiłkach, jakie podejmowała, aby uwieść ukochanego mężczyznę. Złośliwe przekazy historyczne mówią o tym, że wybrano ja celowo jako "lekarstwo" dla chorobliwie nieśmiałego chłopca i miała za zadanie nauczyć go relacji z kobietami. Romans podobno trwał tylko do ślubu z Alix, ale Adrienne Sharp wysuwa tezę, że Mikołaj, już jako car i ojciec kilku córek, znudzony żoną, wrócił do Mali.  Jak było, tak było, ale kolejny fakt - Matylda została kochanką Nikiego. Od tej pory jej kariera rozwijała się w zawrotnym tempie koronując ja tytułem prima ballerina assoluta, przyznawanym tancerkom baletowym o największym kunszcie. Niestety, Niki kochał już inną, to z nią miał się ożenić wbrew rozbudzonym nadziejom Matyldy. Ta rzuciła się więc w ramiona innych członków rodu Romanowów. Owocem jednego z tych związków był jej syn Wowa. Uderzająco podobny do Mikołaja, miał być w rzeczywistości synem Sergiusza Michajłowicza, ale został uznany za syna przez  Andrzeja Władimirowicza Romanowa, który w końcu, już po rewolucji, ożenił się z panną Krzesińską, a ta przeszła do historii jako księżna Romanowska-Krasińska.


 Matylda z synem Włodzimierzem, zwanym Wową


Matylda, Wowa i wielki książę Andrzej Romanow

Oczywiście książka Sharp, wbrew tytułowi, nie jest zapisem prawdziwych wspomnień, te spisała sama Krzesińska w latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku, zostały wydane również w Polsce. Jednak autorka słusznie wątpi w szczerość starzejącej się primabaleriny. Stawia tezę, że Wowa był jednak synem samego cara Mikołaja II, że istniały nawet plany zastąpienia chorego na hemofilię Aleksego, zdrowym bratem przyrodnim w razie, gdyby następca tronu zmarł. Po rewolucji Matylda miała jeszcze więcej powodów, aby ukrywać prawdziwe pochodzenie syna. Niebezpieczeństwo czyhałoby na niego z dwóch stron - bolszewików oraz własnej rodziny. Nikomu nie w smak byłoby istnienie syna cara Mikołaja II. 










Prawdziwe wspomnienia Mali K. to ostateczne wyznanie starej kobiety stojącej u progu śmierci. Pisane w pierwszej osobie, nie są płynną opowieścią. Mala stara się wspominać swoje życie chronologicznie, ale często zbacza z obranej drogi, zmienia temat, powtarza się, wyprzedza historię, wspomina o zdarzeniach, które miały miejsce później, porzuca je, by następnie znowu do nich powrócić. Nadaje to książce autentyczności, ma się wrażenie, że to rzeczywiście ona opowiada o swoim życiu. A miała o czym opowiadać, bo przeżyła 99 lat, patrząc, jak odchodzą wszyscy z jej świata. Ukochany Niki, rozstrzelany wraz z rodziną,  nieszczęsny wielki książę Sergiusz Romanow, zakochany w Matyldzie do końca, wrzucony przez bolszewików do szybu kopalni w Ałapajewsku wraz z innymi członkami rodziny. Rannych dobito strzałami z broni palnej oraz granatami. Mala po rewolucji zamieszkała we Francji, najpierw w willi na francuskiej Riwierze, później w Paryżu, gdzie prowadziła szkołę baletową.



Matylda w swojej szkole baletowej w Paryżu



W czasie lektury porównywałam wspomnienia Mali K. z powieścią Sandry Gulland o Józefinie Bonaparte. I tu, i tu mamy do czynienia z narracją w pierwszej osobie, ale Matylda jest dla mnie ciut bardziej przekonywująca, bo nie wybiela siebie. Przeciwnie, z rozbrajającą szczerością wspomina o osobach, którym zaszkodziła pnąc się po szczeblach kariery i walcząc o uwagę Mikołaja II. Nie wahała się knuć, spiskować i intrygować, aby usunąć koleżankę, która mogła przyciągnąć uwagę cara, zwolnić dyrektora teatru, który nie ulegał jej kaprysom. Miała na sumieniu wiele takich grzeszków i są one opisane w książce bez zbędnego usprawiedliwiania się i kokietowania czytelnika. Robiła to, co uważała za najlepsze dla siebie, chciała być bogata, sławna i kochana przez najpotężniejszego władcę Europy. Mieszkała w przepięknym pałacu, miała majętnych protektorów wśród członków rodziny cesarskiej i czerpała pełnymi garściami z ich skarbców. Nie maskowała swoich ambicji, próżności i zachłanności. Nic z tego, co zdobyła "leżąc pod Romanowami" nie oparło się rewolucji. Jedynie  talent pozwolił na przetrwanie w nowych realiach. Sława baleriny cesarskiego baletu umożliwiła w miarę godne życie na obczyźnie. Mimo że małżeństwo z wielkim księciem Andrzejem Romanowem zapewniło jej miejsce w genealogii wielkiego rodu, nie zapewniło  życzliwości i miłości ze strony Romanowów. Żyła na uboczu, z ukochanym synem, który nigdy się nie ożenił i zmarł trzy lata po matce, w 1974 roku.


Pasjonująca historia! Nie znałam tej postaci, chociaż może i powinnam, ale w sumie to dobrze, bo lektura Prawdziwych wspomnień Mali K. mnie zaskoczyła i bardzo rozbudziła moją ciekawość. Teraz "biegam" po stronach rosyjskich i francuskich i szukam Matyldy oraz tych jej wielkich książąt. To lubię!


Pałac Matyldy w Petersburgu, początek XX wieku





Grób Matyldy, Wowy i Andrzeja Romanowów



Teraz tylko muszę zdobyć tę pozycję i będę usatysfakcjonowana:)


Nakręcono również serial o życiu Matyldy Krzesińskiej Zvezda imperii (Звезда империи) . Bardzo ciekawe informacje można znależć na poniższej stronie:


9 komentarzy:

  1. Matylda Krzesińska to nieznana ogółowi Polka, z której możemy być dumni! Przynajmniej, ja jestem:)
    Czytałam jakieś jej wspomnienia, ale nie to wydanie, które wskazujesz (Philip Wilson), tylko coś starszego, wyd. jeszcze za czasów komuny. Dlatego nie wiem, ile w nich prawdy, ile zmyślenia, a ile cenzor dopisal (lub skreslił:) Tego syna to rzeczywiście nie wiadomo, z kim miała, bo przecież obaj ew. ojcowie z rodziny Romanowów, a oni byli podobni do siebie wszyscy (Niki był też podobny do swych kuzynów: cesarza Wilusia i króla Anglii:)
    W historii Krzesińskiej zawsze najbardziej przerażała mnie informacja, że to z balkonu jej pałacyku w Piotrogradzie Lenin przemawiał do tłumów (chodzi o ten słynny obraz). Ona uciekla, zdążyła, a czerwona chołota zajęła jej dom do swoich celów. Zdaje się, że potem tam urzędowali czekiści. A ona dożyła swych lat we Francji. Znasz francuski, więc pewnie coś znajdziesz we francuskim internecie...
    Jak znajdziesz, to napisz, proszę, bo ja po francusku ni w ząb.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poszukiwania nie są łatwe. O jej późniejszym życiu jakoś niewiele informacji i zdjęć, co kot napłakał, ale nie ustaję:))

      Usuń
    2. Dr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail.com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja.

      Usuń
  2. Ciekawa historia, w mojej zaprzyjaźnionej bibliotece są obie książki, więc biegnę wypozyczyć :-) jeśli znajdziesz kolejne ciekawe informacje wdzięczna będę jak napiszesz, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ile zdjęć! "Pasjonująca" - słowo idealnie opisujące tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystko dzieki temu wspanialemu czlowiekowi, zwanemu dr Agbazara, wspanialemu czaru rzucajacemu we mnie radosc, pomagajac mi przywrócic mego kochanka, który zerwal ze mna Cztery miesiace temu, ale teraz ze mna przy pomocy dr Agbazary, wielkiego zaklecia milosnego odlewnik. Wszystkim dzieki niemu mozesz równiez skontaktowac sie z nim o pomoc, jesli potrzebujesz go w czasach klopotów poprzez: ( agbazara@gmail. com ) mozesz równiez Whatsapp na ten numer +234 810 410 2662

    OdpowiedzUsuń
  5. Dr Аgbazara-świetny człowiek, ten lekarz pomoże mi odzyskać mojego kochanka Jenny Williams, który zerwał ze mną 2 lata temu z jego potężnym zaklęciem, i dzisiaj wróciła do mnie, więc jeśli potrzebujesz pomocy, skontaktuj się z nim przez e-mail: ( agbazara@gmail.com ) lub zadzwoń / WhatsApp +2348104102662. I rozwiąż swój problem jak ja.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli potrzebujesz jakiejkolwiek pomocy duchowej w którejkolwiek z tych sytuacji:
    Odzyskaj miłość, owoc macicy, włókniak, boom biznesowy, przełom finansowy, wzbogacaj się bez rytuału, mów, jak zły sen, obietnica i porażka, padaczka, sprawa sądowa, zaburzenia psychiczne,
    Spotkanie polityczne FYI, zatwierdzenie wizy, rak, wydać i wrócić, szczęście, naturalne zdrowie, udar mózgu, Si, ckle cell, impotencja, wygrana w sądzie, promocja w pracy, ton dowodzenia, pierścień ochrony,
    i wiele więcej, kontakt e-mail: Ededetemple@gmail.com LUB jaka aplikacja +38972751056

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...