Już w domu po cudownej podróży! Ogarnę się trochę i zacznę opisywać wrażenia z pobytu we Francji, a tymczasem kilka zdjęć na zaostrzenie apetytu:) Było naprawdę rewelacyjnie dzięki obecności naszych przyjaciół, którzy dbali o nas bardzo. Potworki zachwycone, my też oczywiście. Poukładam sobie wszystkie wrażenia w głowie i wam opowiem już wkrótce:) Byliśmy w Paryżu, Disneylandzie, na Île de Ré i w La Rochelle. Już marzę o tym, by tam powrócić, daruję sobie jednak na przyszłość Disneyland. To akurat miejsce, w które powinno się wracać raz na kilka lat.
Wszystko oddam za te wspaniałe krewetki. Kocham je. Fajnie, że już wróciłaś:)
OdpowiedzUsuńWróciły i moje wspomnienia... Krajobrazy, pyszności, białe wino...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, więc zakładam, że na żywo musiało być jeszcze piękniej:)
OdpowiedzUsuń