Przeceniłam swoje siły, w planach miałam jeszcze dwa posty książkowe, ale przygotowania świąteczne wzięły górę. Do tego potworki w domu, co posprzątam, to nabrudzą. Myślą zapewne, że to świetna zabawa. I niech im będzie, w końcu to święta, nie musi błyszczeć podłoga, byle ich oczy błyszczały.
Życzę wam wszystkim świąt o jakich marzycie.
Niech czas na trochę zwolni, niech wam będzie ciepło od dobrych uczuć, niech święty Mikołaj będzie nie tyle rozrzutny, co trafia w wasz gust i spełni oczekiwania.
Niech będzie smacznie, jasno, przytulnie, rodzinnie, przyjacielsko, książkowo i leniwie.
Zero stresu, spięcia, napięcia, a więcej szczerego śmiechu.
Joyeux Noël
Wesołych Świąt
Joyeux Noël
Wesołych Świąt
Dla purystów językowych wytłumaczenie:
Kartka jest małym żartem słownym odnoszącym się do ślicznej i zabawnej prezenterki Canal + Charlotte Le Bon, która w zeszłym roku zachwyciła wszystkich występując w stroju "Mère Noël ", czyli naszej pani Mikołajowej :
Dużo Dobrego... Zdrowia i Spokoju :)
OdpowiedzUsuńJa też Ci pożyczę wszystkie najlepszego z okazji Bożego Narodzenia, żeby było miło, ciepło i rodzinnie.
OdpowiedzUsuńI podpowiem, że - jeśli, oczywiście zbierasz recenzje na swój temat - to warto zajrzeć do ostatniego "Uważam Rze Historia" (nr z kotwicą na okladce), bo właśnie zauważyłam, że jest BARDZO pozytywna recenzja Twojej ksiązki o Paryzu. Aż mi się miło zrobiło, choć ani Ciebie nie znam osobiście, ani książki nie czytałam. Ale, skoro znalazłam, to uznałam za swój obowiązek, powiadomić:)
Dziękuję za pamięć. Kupiłam oczywiście natychmiast, bo to pierwsza poważna w dodatku pozytywna recenzja książki. Trudno się przebić w mediach wszelakich, ale to wszystko już trafnie zdiagnozował Łysiak, więc ja tu się nie będę rozwodzić w temacie :)
UsuńMarto! Skromna z Ciebie dama, bo widzę, że jeszcze nie wkleiłaś tej recenzji gdzieś tutaj. Więc informuję niniejszym, że to zrobiłam u siebie, przy okazji sezonowego przeglądu prasy. A może pod pretekstem?:)
UsuńNaprawdę ładnie napisał ten miły pan...
Nie będę ludzi katować samochwalstwem. Trochę już go poczyniłam na tym blogu i wystarczy :) Ale miło, że ty wrzuciłaś recenzję u siebie, bo rzeczywiście bardzo ładnie napisał ten pan :)
UsuńJa podobnie, jak Ty wyrobię się z planowanymi recenzjami, ale z drugiej strony skoro my nie mamy czasu pisać, to zapewne inni nie mają czasu czytać :) Życzę Tobie również pięknych, spokojnych, leniwych i pogodnych świąt.
OdpowiedzUsuń